Amorfa krzewiasta (Amorpha fruticosa, rodzina bobowate), błędnie nazywana indygowcem, jest krzewem sadzonym jako soliter, do umacniania skarp, brzegów stawów oraz na nieformowane żywopłoty i w nasadzeniach naturalistycznych. Jej zaletą jest fakt, że znosi gleby piaszczyste i jałowe, zasolenie gleby oraz zanieczyszczone powietrze, co sprawia, że nadaje się do uprawy w zieleni miejskiej.
Amorfa w stanie naturalnym występuje w środkowej i wschodniej części Ameryki Północnej. Do Europy trafiła w XVIII wieku, a do Polski na początku XIX wieku. Choć znosi trudne warunki uprawowe, najlepiej rośnie na stanowisku słonecznym lub w półcieniu, a gleba powinna mieć odczyn lekko zasadowy. Jest krzewem o pokroju wyprostowanym, słabo rozgałęzionym, dorastającym do około 3 metrów wysokości i szerokości. Pędy są cienkie, sztywne, początkowo owłosione, z przylegającymi pączkami. Późną wiosną na pędach wyrastają skrętolegle liście. Są nieparzysto pierzaste, o długości nawet 30 cm, złożone z 11-25 małych, całobrzegich, jajowatych lub eliptycznych w kształcie listków, o żywej zielonej barwie. Całe liście podobne są do liści robinii akacjowej. Na powierzchni liści występują żywiczne gruczołki wytwarzające substancję owadobójczą, przez co odporna jest na szkodniki (amorfa często sadzona jest między drzewami owocowymi w celu zmniejszenia ilości insektów). Jesienią liście przebarwiają się na żółto i szybko opadają.
W czerwcu na szczytach pędów rozwijają się piękne purpurowo-fioletowe obupłciowe kwiaty z żółtymi pylnikami. Zebrane są w gęste, długie, wąskie w przekroju poprzecznym, strzeliste groniaste kwiatostany osadzone po kilka na końcach pędów. Kwitnienia trwa zazwyczaj do końca sierpnia. Kwiaty są miododajne, ale ich zapach nie jest zbyt przyjemny. Z zapylonych kwiatów powstają owoce – niewielkie, wygięte sierpowato, jednonasienne strąki, które nie pękają same po dojrzeniu. Z nasion amorfy dawniej uzyskiwano błękitny barwnik będący namiastką indyga (stąd mylna nazwa indygowiec). Obecnie wykorzystywane są w przemyśle kosmetycznym i farmaceutycznym .
Amorfę najłatwiej rozmnożyć generatywnie poprzez wysiew nasion lub wegetatywnie przez sadzonki zdrewniałe.
Krzew ten jest wybitnie wytrzymały na niekorzystne warunki uprawowe i nie wymaga zbyt wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Na wiosnę należy rozsypać wokół niego nawóz mineralny wieloskładnikowy, a w czasie suchego lata amorfę powinno się podlewać. Cięcie ogranicza się wyłącznie do usuwania pędów chorych, przemarzniętych i zeschniętych. Amorfa jest całkowicie mrozoodporna, ale w czasie mroźnych zim końcówki pędów mogą przemarzać. Z usuwaniem takich pędów należy poczekać, bo wegetacja rusza dość późno i może się okazać, że pędy się zregenerują.
Joanna Kostrzewa