Dokładnie od 12 do 14 maja przypadają przedziwne wiosenne dni, kiedy pogoda splata nam figle. Trzy pierwsze to ,,zimnych ogrodników,, – Pankracy, Serwacy i Bonifacy natomiast 15 maja to zimnej Zośki i Izydora Oracza. Wtedy mamy do czynienia z spóźnionymi wiosennymi przymrozkami.
Starym zwyczajem w te zimne majowe noce rozpalano w sadach ogniska, aby chronić kwitnące drzewa przed mrozami. Stawiano balie z zimną wodą, aby mróz kierował ku nim swoje złe zamiary. 14 maja w ostatniego wielkiego dziwaka Bonifacego, gospodarze obchodzili swoje pola, sprawdzając jak wzeszły siewy i czy ,,zimni ogrodnicy,, nie wyrządzili szkód.
Kim byli zimni ogrodnicy???
Bonifacy
Urodził się w Rzymie w III wieku. Był poganinem, jednak widok chrześcijan wydawanych na męki i śmierć za wiarę tak nim wstrząsnął, że nawrócił się na wiarę chrześcijańską. W 305 r poniósł śmierć męczeńską: został poddany torturom, a potem ścięty mieczem. Został utopiony we wrzącej smole. Jest patronem klasztoru św. Bonifacego i Aleksego na Awentynie w Rzymie, a także kawalerów i ludzi nawróconych. Od XVII wieku szczątki św. Bonifacego spoczywają w kościele obserwantów poświęconym św. Bonifacemu i św. Antoniemu w Warszawie na Czerniakowie. Co roku 14 maja do tego kościoła wyrusza cała Warszawa na odpust i majówkę.
Serwacy
Był biskupem w Tongres, był szczególnym czcicielem Najświętszej Maryi Panny. Patron hutników, stolarzy oraz uprawiających winorośl. Wzywano go również jako patrona od urodzajów, patron od gorączki i reumatyzmu. Orędownik podczas przymrozków.
Pankracy
Urodził się około 290 roku we Frygii w Azji Mniejszej. Wcześnie stracił rodziców, dziedzicząc po ojcu majątek. Chłopca na wychowanie wziął jego wuj. Wychował go w wierze chrześcijańskiej. Kiedy miał 13 lat, wuja zabrał go do Rzymu. Pankracy starał się ulżyć niedoli prześladowanych chrześcijan, próbując pomagać szczególnie tym, którzy za wiarę trafili do więzienia. Szybko jednak został zdradzony i skazany na śmierć. Został stracony 12 maja 304 roku. Zwłoki męczennika rzucono na pożarcie psom. Pewna chrześcijanka, z narażeniem życia, zaniosła jego ciał do katakumb, gdzie został pochowany. Uważany jest za patrona przystępujących do Pierwszej Komunii świętej. Jest także opiekunem młodych roślin i kwiatów. We Francji jest czczony także jako patron dzieci.
Jak głosi bajka z dzieciństwa, było 12 braci : Styczeń, Luty, Marzec…..itd. Jeden z nich na Sylwestra zaprosił wszystkich na imprezę, Styczeń był bardzo sprytny i zabrał Lutemu dni, dlatego w ciągu roku luty ma mniej dni niż pozostałe miesiące. Kiedyś luty poprosił maj o radę, zazdrosny styczeń obiecał się zemścić i wysłał ,,zimnych ogrodników,, dlatego w maju są przymrozki.
Czy ochłodzenie może zaszkodzić roślinom zdobiącym nasze balkony i ogródki?
Dla delikatnych, jednorocznych roślin, takich jak surfinie, petunie czy pelargonie, niebezpieczne może być nawet zero stopni. Jeśli więc mają być przymrozki, koniecznie trzeba je zabezpieczyć. Najprostszy sposób to zrobienie nad doniczką, skrzynką "daszka" z kilku warstw gazety. Na zacisznych balkonach to powinno wystarczyć. W chłodną noc można też przestawić je do domu. Jeśli są to rośliny, które rosną na działce, także polecamy papierową osłonkę. Choć rośliny gruntowe są odporniejsze od ozdobnych, niektóre delikatne kwiaty lepiej jednak przykryć.