Wiele popularnych krzewów ozdobnych, jak forsycja, porzeczka ozdobna czy złotlin, kwitnie wczesną wiosną. Oznacza to, że pąki tych roślin zawiązują się już w roku poprzedzającym kwitnienie. Cięcie jesienią oznaczałoby w ich przypadku koniec marzeń o kwiecistej wiośnie.
Przed cięciem należy się roślinom dokładnie przyjrzeć. Nie powinno się działać pochopnie, bo każda ingerencja w kształt korony powoduje określone skutki, raz lepsze, raz gorsze, i nie pozostaje obojętna ani dla zdrowia, ani urody roślin. Przede wszystkim należy się zastanowić, jaki efekt chcemy uzyskać.
Jeżeli nasadzenie ma się przeobrazić w gięty żywopłot, koniecznych może być kilka strzyżeń w ciągu roku, tak aby rośliny ładnie się krzewiły. W ten sposób postępuje się m.in. z bukiem, klonem polnym i żywotnikiem.
Perukowiec wypuszcza na młodych pędach piękne ciemnoczerwone liście, które zdobią koronę praktycznie przez całe lato. To dostateczny powód, aby stare pędy regularnie usuwać. Cięcie wychodzi na dobre także takim roślinom o ozdobnej korze, jak dereń czy wierzba. Po silnym skróceniu pędów do samej nasady drzewa wypuszczają młode, atrakcyjnie wybarwione witki. Trudno sobie wyobrazić, aby bez odnowienia korony mogły się obejść drzewa owocowe. Niepielęgnowane tracą witalność i dziczeją, czego objawem jest m.in. stopniowo pogarszająca się jakość owoców.
Cięcie należy wykonać we właściwym czasie. Krzewy kwitnące, zależnie od pory kwitnienia, przycina się wiosną lub latem, żywopłoty i zielone figury – raz do kilku razy od maja do września.
Dla drzewek owocowych najlepszy jest zimowo-letni wariant cięcia. Niektóre rośliny drzewiaste, jak na przykład magnolia, oczar, klon palmowy, w ogóle nie wymagają cięcia.
Im silniejsze cięcie, tym mocniej rośliny odbijają
Pamiętajmy o tej zasadzie, bo niekiedy sprawy mogą przyjąć dość nieoczekiwany obrót. Stanie się tak np. wtedy, gdy pojedynczo rosnący krzew kwitnący zaczniemy ciąć jak żywopłot (dla uzyskania niewielkich rozmiarów). Krzew z pewnością mocno odbije, zwłaszcza w środku korony. Aby uzyskać luźny jej pokrój, przeprowadźmy tzw. cięcie prześwietlające, polegające na wycięciu starych pędów przy samej nasadzie. Wykonujemy je raz na kilka lat.
Jesienią nie powinno się przeprowadzać żadnych radykalnych cięć, ponieważ świeże rany po cięciu mogą spowodować przemarznięcie pędów. Pod koniec roku, gdy rośliny są w głębokim uśpieniu, możemy jeszcze usunąć pędy stare, uszkodzone i przeszkadzające. Z cięciem formującym poczekajmy do wiosny.
Tak nie należy ciąć
Każde przycięcie pędów sprawia, że krzewy mocniej odbijają. Jeżeli przytniemy tylko wierzchołki pędów, niżej położone pąki zostaną pobudzone do wzrostu. Jeśli ten sposób cięcia będziemy powtarzać przez kilka lat, w zewnętrznej warstwie korony wytworzy się wiele krótkich pędów, na których będzie mało kwiatów. Wewnątrz krzew będzie pusty, a zbyt obciążone końcówki gałęzi będą się uginały.
Tak prześwietlamy
Część starych lub krzywo rosnących pędów ze środka korony możemy zimą wyciąć bezpośrednio nad ziemią. Po takim zabiegu roślina ma luźniejszy pokrój, jej wygląd nie ulega jednak zasadniczej zmianie. Młode pędy wyrastają wprost z ziemi i w miejscu przycięcia pędu. Prześwietlanie nie wywołuje wzmożonego przyrostu pędów.
Cięcie obniżające wysokość krzewów
Jeżeli krzew nazbyt się rozrośnie, daje za dużo cienia, zasłania widok lub zaczyna zdradzać oznaki starzenia, możemy przyciąć do połowy jego pędy główne, ewentualnie wyciąć wierzchołki pędów. W idealnym przypadku nowo wyrosłe pędy zachowują ten sam kierunek wzrostu co stary wycięty pęd. Rana po cięciu zabliźnia się i staje się praktycznie niewidoczna.
Tniemy po kwitnieniu
Złotlin japoński, tawuła wczesna, forsycja, pigwowiec, szczodrzeniec, migdałek, porzeczka ozdobna, jaśminowiec czy żylistek tworzą pąki na pędach wyrosłych latem, w roku poprzedzającym kwitnienie. Rośliny te należy przycinać po przekwitnięciu. Wczesnowiosenne przycięcie przekreśliłaby definitywnie szanse na burzę kwiatów. Po cięciu wyrosną nowe pędy, które będą kwitły w przyszłym roku.
Terminarz ciąć
Cztery pory roku
W przyrodzie nie ma jednego uniwersalnego terminu cięcia dla wszystkich roślin. W przypadku krzewów kwitnących kluczowe znaczenie ma to, na jakich pędach zawiązują się pąki kwiatowe. Jeśli proces ten zachodzi na pędach tegorocznych, cięcie przeprowadzamy wiosną, natomiast jeśli na pędach zeszłorocznych – cięcie przeprowadzamy po kwitnieniu, latem. Ogólna rada, jaką można zastosować dla większości cięć, brzmi: unikajmy skracania roślin w dni mroźne oraz ciepłe i słoneczne.
Wiosna
Gdy zaczynają kwitnąć forsycje, możemy przystąpic do cięcia róż. Od tego momentu można też skracać pędy popularnych roślin śródziemnomorskich, np. lawendy, szałwii, rozmarynu. W maju można już zwykle wykonać pierwsze cięcie żywopłotu.
Lato
Możemy już wycinać zwiędłe kwiaty róż, a także formować żywopłoty i zielone figury z bukszpanu czy cisa. Letnie cięcie drzew i krzewów owocowych sprawia, że do środka korony dociera więcej promieni słonecznych, dzięki czemu owoce lepiej dojrzewają. Latem możemy przycinać krzewy kwitnące wiosną.
Jesień
We wrześniu powinno się ciąć po raz ostatni. Większość drzew i krzewów przechodzi w okresie od października do stycznia okres spoczynku i dlatego w tym czasie najlepiej w ogóle ich nie przycinać. Cięcie jesienne może mieć charakter tylko pielęgnacyjny. Rany powstałe podczas cięcia zimowego mogą nie goić się dobrze, przez co rośliny stają się mniej odporne na niskie temperatury i podatniejsze na choroby.
Zima
W bezmroźne dni możemy prześwietlić drzewa owocowe, które chcemy pobudzić do intensywnego wzrostu. Późną zimą, jeszcze zanim zacznie się wegetacja, możemy przycinać grupę kwitnących latem krzewów ozdobnych.