Lubią kwaśne podłoże

Z pewnością zauważyliście, że do najpiękniej kwitnących drzew i krzewów zaliczamy różaneczniki, hortensje, magnolie oraz niższe wrzosy i wrzośce. Ale nie każdy z Was wie, że do prawidłowego wzrostu i rozwoju rośliny te wymagają kwaśnego podłoża. Niepowodzenia w uprawie tych roslin objawiajace się zasychaniem liści czy nawet całych roślin są spowodowane błędami wynikających ze złego przygotowania podłoża przed sadzeniem roślin.

Odczyn podłoża zależy od zawartości jonów wodorowych w glebie i w dużej mierze zależy także od zawartości w niej związków wapnia – prościej im mniej wapnia w glebie tym jest ona kwaśniejsza (ma niższe pH) i więcej jonów wodowrowych. Odczyn jest wyrażany w jednostce pH.

Krok 1 – Co przed sadzeniem roślin?Najlepiej abyście zbadali podłoże po to aby zorientować się jaki ma ono odczyn, tylko wtedy będziecie mogli odpowiednio przygotować stanowisko pod przyszłe rośliny, pH możecie zmierzyć za pomocą papierków lakmusowych i załączonej do nich skali (w zależności od pH papierek zmienia zabarwienie, ale wynik może być mało wiarygodny) lub za pomocą pehametru Helliga (dostępny w sklepie ogrodniczym). Pehametr Helliga to biała porcelanowa płytka z namalowaną kolorową skalą określającą wartość pH.

Jak zbadać pH?

W otwór na płytce kładziecie łyżeczkę gleby i zalewamacie specjalnym odczynnikiem (dołączony do zestawu). Odczynnik Helliga zmienia zabarwienie w zależności od pH, a po przechyleniu płytki płyn wylewa się do zagłębienia (rowka) na płytce przez co możecie oznaczyć kolor i odczytać ze skali wartość pH.

Krok 2 – Po zmierzeniu pH, jeżeli okaże się że gleba jest kwaśna to nie musicie nic robić, wystarczy posadzić ulubione rośliny kwasolubne. Jeżeli okaże się, że gleba nie jest kwaśna, a tak najczęściej jest to przed Wami sporo pracy zanim posadzicie magnolie czy borówki. W miejscu gdzie zamierzamy posadzić upatrzone rośliny musicie wykopać duży dół o głębokości 50 – 80cm i szerokości minimum 1 metra, wypełniając go kwaśnym podłożem. Można wykorzystać do tego celu gotowe mieszaniny dostępne w centrach ogrodniczych lub przygotować własną. Dobra mieszanina składa się z nie wapnowanego torfu wysokiego (torfu kwaśnego) zmieszanego z korą sosnową, ściółką leśną i niewielką ilością ziemi z dołu w stosunku objętościowym 3:1:1:0,5. Torf wysoki jest bardzo kwaśny (pH 3,5 – 4,5), podobnie jak kora sosnowa oraz leśne igliwie, z ściółką leśną dodatkowo wprowadzacie do podłoża pożyteczne mikroorganizmy. Z pewnością tak przygotowane podłoże będzie idealne dla rozwoju świeżo posadzonych okazów. Warto również abym podkreślił, że wspomniane rododendrony i wrzośce należą do ogromnej rodziny wrzosowatych (Ericaceae) i lepiej abyście je posadzili po kilka-kilkanaście sztuk w dużych grupach, wtedy łatwiej się przyjmują tworząc wokół siebie specyficzny mikroklimat. W przypadku magnolii musicie pamiętać, że rośliny te nie lubią gleb podmokłych i ciężkich glin (dlatego, że tworzą grube korzenie które mogą zimą zagniwać) i jeżeli macie w ogrodzie glebę ciężka i mokrą to wykopcie głęboki dół, a na jego dno musicie dać warstwę kilkunastu cm żwiru (tak zwany drenaż), w żadnym wypadku nie może być to gruz, gdyż posiada on zbyt dużo związków wapnia, które podniosłyby odczyn podłoża, utrudniając wzrost roślin. Sadząc hortensje powinniśmy zachować podobne zasady jak przy sadzeniu rododendronów.

Krok 3– Po posadzeniu dobrze abyście swoich nowych podopiecznych wyściółkowali korą sosnową, będzie ona zapobiegać przesychaniu podłoża. W okresie letnich upałów musicie krzewy podlewać. Najlepsza do podlewania roślin wymagających kwaśnego podłoża jest deszczówka, która nie podnosi pH, tak jak woda wodociągowa – dlatego warto mić zbiornik na deszczówke, wystarczy duża beczka wkopana pod rynną. Każdego roku wiosną powinniście pod rośliny dosypywać kory i nawozić je specjalnymi nawozami przeznaczonymi dla roślin wymagających kwaśnego podłoża. Niezawodnym nawozem jest siarczan amonu (NH₄ )₂S0₄ ,który jako nawóz fizjologicznie kwaśny powoduje zakwaszenie podłoża. Pamiętajcie, że dokarmianie roślin siarczanem amonu nie powinno trwać dłużej jak do początku sierpnia, aby krzewy mogły odpowiednio zakończyć wzrost i przygotować się do zimy.

A co gdy źle posadziliście rośliny i nie bardzo nam one rosną?

Wtedy najlepieju jesienią krzewy wykopać i przygotować odpowiednio podłoże tak jak opisałem to powyżej. Pamiętajcie, że na glebach piaszczystych korzystnie na rozwój roślin zadziała dodanie do podłoża szczepionki mikoryzowej. Zanim jednak przesadzicie rośliny, to do tego czasu, gdy pojawiły się na liściach żółte przebarwienia (tzw. chlorozy), a krzewy wyglądają źle dobrze jest je opryskać rośliny chelatem żelaza, który zapobiega przebarwieniom liści i sa one wtedy soczyściezielone.

Z pewnością przygotowanie podłoża pod rośliny kwasolubne będzie dodatkową atrakcją dla domowników oraz sprawi, że będziecie się cieszyć pięknymi i okazałymi kwiatami hortensji czy różaneczników.

Mgr inż. Tomasz Trelka,

doktorant, Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu